 Wysłany: Śro 17:34, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
| dokladnie a dotego konie czują zapach ziól i wiedzą co im pomoże są bardzo mądre a lekarstwa nie mają rozpoznawalnego dla koni zapach i nie wiedza czy to im pomoże czy nie. Na wolności konie same zjadaly rośliny lecznicze w zalezności od tego co im dolegalo. Konie naprawde dużo rozumieją. | |
| Wysłany: Śro 15:38, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
| To podobnie jak w ,,Willy" filmie o orce częśc 2. Raczej jej pomogło zrobione przez tego indianina lekarstwo niż zastzyki. | |
| Wysłany: Śro 14:08, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Często dobre i skuteczne leki można zrobic samemu zamiast wydawać parudziesięciu zł na lekarstwa które niezawsze działają. | |
| Wysłany: Wto 19:47, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
| OOOOO i myslałam ze to zadko spotykany gatunek..............
A wiesz więcej niż ja więc teraz Cię rozumiem!  |
|
| Wysłany: Wto 18:58, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
Taki kwiat rośnie wszędzie a wygląda tak :
I pisze tyle bo lubie pisać o koniach bo dużo na ten temat wiem |
|
| Wysłany: Wto 14:59, 12 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Masz jakieś zdjęcie tego kwiata? PS Z tymi postami to dlatego gratuluje że takiej osoby jeszcze nie widzialam która tak dużo pisze. |
|
| Wysłany: Pon 17:49, 11 Lut 2008 Temat postu: |
|
No w jeden dzień i już awans 
ładnie  |
|
| Wysłany: Nie 17:25, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Twarda sztuka . Gratuluję nowej rangi Znawca |
|
| Wysłany: Nie 17:11, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
| No zapamiętać te wszystkie nazwy trudno. Ja pamiętam pare najczęściej uzywanych i które sie mogą przydac w każdej chwili. | |
| Wysłany: Nie 16:55, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Korzeń kozłka? Dziwna nazwa.... CZemu oni te kwiaty i zioła nazywają..... | |
| Wysłany: Nie 16:45, 10 Lut 2008 Temat postu: |
|
| Faktycznie napisane jest świetnie
Siano rządzi tak
Ale warto też dodawac różne zioła do sianka. Np: dla połysku sierści. Dla nadpobudliwych koników mozna przyżądzić wywar Składniki: Kwiat rumianku - 4 cześci Korzeń kozłka ( waleriana ) - 3 czesci liść mięty - 2 czesci melisa - 2 czesci Szyszki chmielu - 2 czesci I jak ktos lubi to moze byc jeszcze 1 cześć anyżu. Łyżkę mieszanki należy wsypać do wrzące wody - 1/2 litra , chwile pogotować i odstawic na 15 min aby naciągnał . Po tych wszystkich ceregielach nalezy wlac do jedzenia - dla wybrednych - mozna posłodzić miodem Zioła sa bardzo skutecznym lekiem dla koni. Ale to chyba nie w dziele zywienia |
|
| Wysłany: Pią 18:27, 30 Lis 2007 Temat postu: |
|
| Tak, dziękuję. Chociaż zaczerpnełam z różnych str. informacje i ułożyłam. | |
| Wysłany: Wto 19:13, 27 Lis 2007 Temat postu: |
|
| Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem. Świetnie napisane. | |
| Wysłany: Pon 13:53, 26 Lis 2007 Temat postu: Żywienie |
|
| A oto krótki opis żywienia koni:
Owies - jest to najbardziej rozpowszechniona i najodpowiedniejsza pasza treściwa dla koni. Należy go zadawać z sieczką, która zmusza konia do lepszego żucia ziarna. Sieczka powinna stanowić 1/3 część (wagowo) owsa. Jęczmień - jest równie pożywną paszą, ale przed skarmianiem powinien być ześrutowany. Do skarmiania jęczmienia trzeba konie przyzwyczaić zaczynając od mniejszych dawek. Zadawany w mieszance pól na pół z owsem - nie musi być śrutowany. Otręby pszenne - są bardzo dobrą paszą, lekko strawną i mlekopędną, toteż lepiej je przeznaczyć dla karmiących klaczy. Otręby zadaje się mieszane z sieczką i lekko zwilżone wodą. Żyto - jako zboże chlebowe, nie powinno być skarmiane końmi. Jeśli jednak zajdzie konieczność żywienia konia żytem, to należy je ześrutować lub moczyć w wodzie, podobnie jak bobik. Żyto skarmiane w całości pęcznieje w przewodzie pokarmowym, powodując ciężkie morzyska. Siano - Najważniejsza pasza objętościowa sucha, w żywieniu koni trudno jest je czymś zastąpić: jedynie w lecie zastępuje je trawa pastwiskowa lub łąkowa. Siano zawiera wszystkie potrzebne składniki pokarmowe, sole mineralne i witaminy. W razie braku siana można je częściowo zastąpić np. słomą owsianą, dodając wtedy, oczywiście, więcej pasz treściwych. Dobrze także jest dać koniu marchew, buraki, ziemniaki ale i również tzw. lizawkę(sól). |
|